W dniu 29 marca 2014 roku (miniona sobota) około godziny 20:45 do Centrali Grupy Krynickiej GOPR policja w trybie alarmowym przekazała informację o zabłądzeniu w Beskidzie Sądeckim (Paśmie Radziejowej), czteroosobowej rodziny. Powagę sytuacji wzmacniał fakt, iż wśród osób poszukiwanych była dwójka małych dzieci w wieku 4 i 7 lat. Pomimo wiosennej aury w ciągu dnia, po zachodzie słońca temperatura powietrza w górach spadała gwałtownie, co dodatkowo motywowało ratowników do szybkiego działania.

Do zbłądzenia doszło podczas powrotu turystów czerwonym szlakiem z Przehyby do Rytra. Jak się później okazało rodzina zeszła z oznaczonego szlaku i zbłądziła na odcinku w rejonie Niemcowej. Bezskutecznie próbowali odnaleźć właściwą drogę, aż w końcu postanowili za pomocą telefonu komórkowego wezwać pomoc. Pomimo utrzymywanego stałego kontaktu telefonicznego z ratownikami GOPR, zaginieni nie umieli precyzyjnie określić, w jakim rejonie się zgubili i gdzie obecnie się znajdują. Kierujący akcją ratowniczą krok po kroku poinstruował piechurów, jak odczytać w aparacie telefonicznym który posiadali, ich położenie, z wykorzystaniem systemu GPS. Następnie dysponując podanymi koordynatami, przystąpili do akcji ratowniczej w terenie.

Do szybkiego dotarcia w rejon poszukiwań użyli pojazdów czterokołowych. W pierwszej kolejności w teren wyruszyli goprowcy z działającej od niedawna podstacji w Piwnicznej-Zdroju. Następnie do poszukiwań dołączyli również ratownicy z Krynicy – Zdrój.

Ostatecznie cała rodzina została odnaleziona w rejonie Niemcowej, po około trzech godzinach od otrzymania przez ratowników alarmowego telefonu. Przy pomocy pojazdów czterokołowych została zwieziona do stacji ratowniczej w Piwnicznej-Zdroju. Jej członkowie byli zmęczeni wędrówką, która im się nieco przedłużyła. Cała czwórka była w dobrej kondycji fizycznej, choć trochę wychłodzona. Nie potrzebowali oni jednak pomocy medycznej.